Arleta Królak
Parę słów o mnie :-)
Spiewam od dziecka, mój pierwszy występ miałam jako 4 latka, co jest udokumentowane nagraniem. Chodziłam do szkoły muzycznej i grałam na gitarze. Ale w duszy był ciągle spiew. Bardzo młodo zaczęłam śpiewac choc nigdy się nie uczyłam śpiewu. Robiłam to sama w domowym zaciszu i podsłuchując mame, która śpiewała na imprezach okolicznościowych.
Pochodzę z małego miasta Kępna czyli jestem PYRKĄ. Ta sie ze mnie juz smieją na ślasku hhaaha. Zaczełam wcześnie śpiewac na imprezach okolicznościowychi do dziś to robię. Poza tym zajmuje się pomaganiem ludziom w utzrymaniu czystości w domach. Tak to ładnie brzmi. Kocham porządek, nieład mnie rozprasza. Nie potrafie życ w bałaganie. Mało kto wie, ze mam bzika na punkcie mycia okien hahaha. Teraz stwierdziłam, ze może cos trzeba zrobic z tym śpiewaniem, wiec decyzja padła, ze bedą piosenki w szlagierach. Dlaczego szlagiery i sląsk? Ano dlatego, że tu mnie bardzo miło przyjęli ślazacy -za co jestem bardzo wdzieczna i lubie taką muzykę. Kocham ślązaków i podziwiam za to, że kochają swoją kulturę i są wierni zwyczajom.